Nocleg, czyli miejsce do spania to kolejny temat, obok rodzaju wyżywienia na jaki musimy się zdecydować podczas czy częściej jeszcze przed podróżą. Owszem są osoby, które uwielbiają jeździć w ciemno, bez planów i rezerwacji, ale część osób, szczególnie takie z małymi dziećmi, stawia raczej na pewniki. Dlatego temat noclegów jest tak zajmujący, szczególnie jeśli ktoś chce trochę zaoszczędzić.
Tanie noclegi wcale nie oznaczają, brudu i owadzich towarzyszy. Chodzi raczej o bardziej ekonomiczny sposób podróżowania. Nie każdy ma nieprzebrane możliwości finansowe, a część ludzi lubi po prostu nie przepłacać. Tym bardziej, że szukanie tańszych noclegów nie jest szczególnie skomplikowane, czy czasochłonne. Wystarczy poznać kilka porad w tym temacie.

Gdzie i jak szukać tanich noclegów?
Najbardziej oczywistym sposobem na znalezienie taniego noclegu jest użycie wyszukiwarki. W obecnych czasach to podstawa przy szukaniu miejsc noclegowych w ogóle. Tam po ustawieniu wyszukiwania po cenie, wyświetlają nam się najtańsze obiekty w danym miejscu.
Jeszcze lepszym sposobem jest korzystanie z porównywarek. W ich przypadku porównujemy ceny już konkretnych pokoi w danym hotelu. Można w ten sposób również zaoszczędzić trochę grosza. Przy okazji warto również poczytać opinie gości, które dadzą nam mniej więcej obraz tego, czego możemy spodziewać się na miejscu.
Najczęstsze błędy przy poszukiwaniu noclegu:
Równie dobrym pomysłem jest korzystanie po prostu z rekomendacji naszych znajomych. Jeśli już ktoś gdzieś wcześniej był, to na pewno może polecić lub odradzić konkretny nocleg. Znajomym zawsze bardziej będziemy ufać, niż anonimom z internetu.
Jeśli nie mamy nikogo, kto był w miejscu gdzie chcemy pojechać, to zostaje nam sieć. Najlepiej wówczas wejść na sprawdzone i znane fora, gdzie opinie piszą prawdziwi podróżnicy. Trochę takich branżowych” w sieci jest, tym bardziej że ostatnimi czasy backpackersów się namnożyło. Drugim punktem zaczepienia będą na pewno blogi podróżnicze, gdzie dana osoba podpisuje się swoim imieniem i nazwiskiem. Jeśli budzi nasze zaufanie, to można wypróbować jej rekomendacje.
Kiedy podróżujemy z biurem, to warto dopytać o pokoje ekonomiczne. Niektóre obiekty hotelowe posiadają w swojej ofercie pokoje, z podstawowym wyposażeniem, położone nieraz trochę na uboczu, bez pięknego widoku, ale za to w znacznie niższej cenie. Jeśli mamy tylko w nim spać, to po co nam widok na morze?

Jeśli jesteśmy stałym klientem biura podróży, to możemy zawsze zapytać o rabat. Szczególnie jak jest nas większa grupa. Właściwie każda rezerwacja grupowa jest zazwyczaj objęta jakimiś zniżkami – czy to w biurze podróży, czy u zaprzyjaźnionego właściciela obiektu.
W ogóle w temacie tanich noclegów, ważny jest cel naszej podróży. Włochy, Francja czy Portugalia nie najeżą do najtańszych. Wiadomo, że i tam uda się znaleźć coś w przyzwoitej cenie, jednak problem będzie większy, niż np. w takiej Grecji, Hiszpanii czy Bułgarii.
Warto wówczas celować w mniej komercyjne miejsca i główne ulice miejscowości. Trzeba się zastanowić czy potrzebny nam jest koniecznie basen i bliskość plaży. Czy raczej damy radę przejść kilka przecznic, aby ujrzeć morze. Czasem nawet warto podpytać tubylców o tani nocleg. Może się wówczas okazać że znają kogoś, kto niedrogo wynajmuje pokój czy apartament. Koniec języka za przewodnika, w tym przypadku może się sprawdzić.